Pandemia sprawiła, że wiele osób przeszło na zdalny tryb pracy, co zmusiło rządzących do nowelizacji przepisów – co jest obiektem konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych?
Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii wraz ze związkowcami i pracodawcami ustaliło definicję trzech trybów wykonywania pracy zdalnej, które pojawią się w Kodeksie pracy:
Zgodnie z propozycją Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii pracodawca będzie zobowiązany zwrócić pracownikowi koszty energii elektrycznej, koszty mające związek z instalacją, serwisem, zużyciem i konserwacją narzędzi pracy potrzebnych do wykonywania obowiązków w trybie pracy zdalnej (oczywiście tylko, jeśli zwrot wyżej wymienionych kosztów został określony w obustronnym porozumieniu).
Pracodawca będzie musiał:
Warto wspomnieć, że z projektu usunięto przepis o ubezpieczeniu sprzętu przez pracodawcę, dzięki czemu nie będzie musiał ponosić dodatkowych kosztów ubezpieczenia.
To nie koniec zmian. Zgodnie z projektem pracodawca powinien uwzględnić wnioski o wykonywanie pracy zdalnej wystosowane przez pracowników, którzy:
chyba że jest to niemożliwe z uwagi na rodzaj/organizację pracy wykonywanej przez podwładnego.
Propozycje zawarte w projekcie pozytywnie oceniają organizacje pracodawców oraz prawników zajmujących się obszarem prawa pracy. Zmiany, które wciąż są w toku prac legislacyjnych, przyniosą korzyści obu stronom – pracodawcy zmniejszą koszty prowadzenia firmy, a pracownikom łatwiej będzie pogodzić życie rodzinne z karierą. Nowelizacja z pewnością sprawi, że jeszcze więcej osób chętnie przejdzie na zdalny tryb pracy.
Przeczytaj też: https://propertylook.pl/domy-i-mieszkania/czym-jest-deweloperski-fundusz-gwarancyjny/
Zdjęcie główne: Firmbee/pixabay.com